m.tv.pl

Program analizuje przyczyny wybranych tragedii. Każdą katastrofę poprzedza seria wydarzeń, które w konsekwencji potrafią zmienić bieg historii. 25 maja 1979 roku startujący z lotniska O'Hare w Chicago i udający się w transkontynentalny lot do Los Angeles samolot American Airlines ulega awarii. Na pasie startowym od maszyny odrywa się jeden z silników. Ponieważ na zatrzymanie rozpędzonego samolotu jest już za późno, piloci podejmują decyzję o starcie. Maszyna wzbija się w powietrze, jej prędkość zostaje zmniejszona do minimalnej granicy, ale bez mocy jednego z silników niebezpiecznie przechyla się w lewo. Piloci próbują ratować sytuację, nie udaje im się jednak zapanować nad samolotem, który pod 31 sekundach lotu rozbija się o ziemię, upadając nieopodal pola kempingowego. Maszyna z prawie pełnymi zbiornikami paliwa wybucha i staje w płomieniach. Na miejscu ginie 271 osób z pokładu samolotu oraz dwóch mieszkańców pola kempingowego. Służbom rynkowym nie udało się uratować ani jednego pasażera.