m.tv.pl

Wraz z nowym, jesiennym sezonem "Ukrytej prawdy" pojawią się kolejne ludzkie dramaty i zaskakujące zwroty akcji. Przedstawione w odcinkach historie często mają wzruszające, ale też szokujące finały. W scenariuszach pojawią się zdrady, kłamstwa, nienawiść oraz niespodziewane rozstrzygnięcia. 20-letni Dominik, Marcel, Konrad i Emilia wynajmują razem pokój w Warszawie. W sobotę pierwszy ze współlokatorów spotyka się z Ingą. Partnerka niespodziewanie kończy ich związek. Załamany chłopak topi smutki w alkoholu. Następnego dnia rano budzi się na kacu w mieszkaniu. Zdaje sobie sprawę, że miał kupić samochód. Dzwoniąc do właściciela auta, odkrywa zniknięcie dziesięciu tysięcy złotych, które odkładał na ten cel w szufladzie przez trzy lata. Pamięta jedynie czas spędzony knajpie studenckiej. Nie wie, jak wrócił do domu. Podejrzewa kogoś z reszty lokatorów, choć zna ich od dawna. Zwłaszcza, że wiedzieli o planowanym zakupie pojazdu. Wszyscy przedstawiają jednak alibi. 20-latek wybiera się więc na komisariat. Po przyjęciu zgłoszenia policja przesłuchuje kolegów i koleżankę Dominika. Potem stara się dotrzeć do monitoringu, ale w pobliżu nie zainstalowano kamer. Tymczasem poszkodowany, wspierany przez Oskara - kolegę z z pizzerii, w której pracuje - zaczyna własne śledztwo.