m.tv.pl

Dwunasty sezon "MasterChefa" przyniesie zaskakujące zmiany. Stały skład jury - Magdę Gessler, Annę Starmach oraz Michela Morana - zasili Tomasz Jakubiak. Eksperci ocenią czternastu nowych amatorów. Tylko jedna osoba otrzyma prestiżową statuetkę i sto tysięcy złotych, a także zyska możliwość wydania własnej książki kucharskiej. Po kilku tygodniach rywalizacji najlepsi z najlepszych polecą do Francji, gdzie zorganizują wykwintny bankiet dla rodziny Mikołaja Reya. Wszystko odbędzie się na zamku w Montresorze. Odcinków realizowanych poza Polką będzie aż pięć, a zagoszczą w nich: Jean Bruno Gosse, Joseph Viola, William Jacquiers, Christian Ernst, Alexandre Mazzia oraz Alexandra Bouvret. Czas na kolejne zadanie sprawdzające nie tylko kulinarne umiejętności uczestników, ale też ich kreatywność. Stworzą dwie drużyny, każda ma przygotować candy bary. W rolę jurorów wcielą się dzieciaki z "MasterChefa Juniora". Mali kucharze pewnością dysponują wiedzą, co może cieszyć podniebienia tak małych, jak i dużych smakoszy. Druga część odcinka to gotowanie po czujnym okiem mistrza, Rafała Zaręby. Zawodnicy muszą podać wyjątkowe danie, z serem jako najważniejszym składnikiem. Autorzy dwóch najsłabszych propozycji staną do dogrywki. Okaże się ona prawdziwym wyzwaniem, wymagającym precyzji, zdolności czy zachowania spokoju pod presją czasu.