m.tv.pl

Wraz z nowym, jesiennym sezonem "Ukrytej prawdy" pojawią się kolejne ludzkie dramaty i zaskakujące zwroty akcji. Przedstawione w odcinkach historie często mają wzruszające, ale też szokujące finały. W scenariuszach pojawią się zdrady, kłamstwa, nienawiść oraz niespodziewane rozstrzygnięcia. Marek pracuje w fundacji charytatywnej i pomaga bezdomnym. Podczas monitorowania pustostanów poznaje Iwonę, której długotrwała samotność i pogarda do samej siebie spowodowały, że nie chce ona przyjąć żadnej pomocy. Mężczyźnie powoli udaje się zdobyć zaufanie kobiety i rodzi się między nimi nić porozumienia. Okazuje się, że bezdomna po śmierci męża, którego 10 lat wcześniej zabił pijany kierowca, wpadła w depresję, straciła pracę, a potem trafiła na ulicę. Iwona domyśla się, kto był sprawcą, ale obawia się, że mężczyzna nigdy nie poniesie konsekwencji - jest synem wpływowego biznesmena, któremu udało się zamieść tę sprawę pod dywan. Marek przekonuje kobietę, żeby tymczasowo z nim zamieszkała. Wkrótce zostaje on pobity i okradziony przez dwóch bezdomnych, którzy wykorzystywali Iwonę i nie mogą się pogodzić z jej stratą. Pracownik fundacji rozmawia na temat przeszłości kobiety z adwokatem. Próbuje namierzyć sprawcę wypadku i pociągnąć go do odpowiedzialności. Wplątuje się przez to w tarapaty.