m.tv.pl

Wraz z nowym, jesiennym sezonem "Ukrytej prawdy" pojawią się kolejne ludzkie dramaty i zaskakujące zwroty akcji. Przedstawione w odcinkach historie często mają wzruszające, ale też szokujące finały. W scenariuszach pojawią się zdrady, kłamstwa, nienawiść oraz niespodziewane rozstrzygnięcia. 68-letnia Jadwiga udaje zniedołężniałą staruszkę jeżdżącą na wózku inwalidzkim. W rzeczywistości wspólnie z przyjaciółmi Wiesią i Henrykiem okradają sklepy spożywcze, butiki oraz pasażerów komunikacji miejskiej. Między Jadwigą i Henrykiem powoli rodzi się uczucie, ale nie chcą zdradzać się z tym przed koleżanką. Pewnego dnia staruszkowie zostają przyłapani na kradzieży przez ochroniarza, który wzywa na miejsce zdarzenia policję. Tłumaczą się przed stróżami prawa, że kradli jedzenie, bo emerytury nie starczają im na życie, więc zostają puszczeni wolno. Po tym incydencie Henryk zaczyna namawiać Jadwigę, by wycofali się z takiego życia. Kobieta obiecuje to przemyśleć, ale miała nadzieję na planowany od miesięcy duży skok na ekskluzywny butik z torebkami. Jej kochanek zgadza się w końcu na ostatnie przestępstwo. Pomóc w organizacji planu ma wnuczek Henryka, 25-letni Karol, który także kradzieże. Jednak Jadwiga i Wiesia nie do końca ufają chłopakowi.