m.tv.pl

Przestawione w kolejnych odcinkach "Ukrytej prawdy" historie pokazują, że każdy dzień pisze nowy scenariusz z coraz bardziej zaskakującymi rozwiązaniami. Widzowie zobaczą opowieści o ludziach, których życie odmieniła jedna chwila - pełne napięcia opowieść, raz zabawne, a raz z dramatycznym finałem. Następnego ranka po swoim weselu 27-letnia ciężarna Marta odkrywa, że w jej pokoju hotelowym brakuje kopert z pieniędzmi zebranymi od gości. Budzi męża, Kacpra, by poinformować go o odkryciu. Wspólnie szukają podejrzanego. Marta zawiadamia policję. Dwóch funkcjonariuszy przesłuchuje świadkową Wiktorię. Jak twierdzi kobieta, zaniosła podarki do pokoju i ukryła w szafie, co widziała sama 27-latka. Mimo to podejrzenie pada właśnie na nią, ponieważ brakowało jej pieniędzy na szkołę aktorką w Stanach Zjednoczonych. Ona zapewnia, że jest niewinna. Tymczasem między małżonkami dochodzi do kłótni. Marta zwierza się przyjaciółce, Alicji - wyszła za Kacpra wyłącznie ze względu na ciążę, pod presją rodziny, ponieważ ona była biedna, a on bogaty. Wkrótce na jaw wychodzą kolejne tajemnice. Kacper miał romans z Wiktorią. Jego ojciec, lokalny biznesmen Darek, próbuje zatuszować sprawę, chcąc uniknąć plotek. Usiłuje wręczyć policjantom łapówkę, a potem namawia synową, żeby pogodziła się z mężem.