m.tv.pl

Przestawione w kolejnych odcinkach "Ukrytej prawdy" historie pokazują, że każdy dzień pisze nowy scenariusz z coraz bardziej zaskakującymi rozwiązaniami. Widzowie zobaczą opowieści o ludziach, których życie odmieniła jedna chwila - pełne napięcia opowieść, raz zabawne, a raz z dramatycznym finałem. Między małżonkami, 32-letnią Beatą i 34-letnim Adamem, często dochodzi do kłótni o pieniądze. Wychowali się w różnych środowiskach. Jej rodzice są właścicielami własnego biznesu, on pochodzi z ubogiej rodziny. Matka kobiety sprzeciwiała się temu związkowi, a z biegiem czasu córka sama zrozumiała, że mąż mało zarabia. Sytuacja zaognia się, kiedy Adam traci pracę na budowie. Jednocześnie kolega 34-latka przekonuje go, by założyli razem firmę i naprawiali domowe usterki. Beata wyśmiewa ten pomysł, jednak ostatecznie musi zaakceptować koncepcję, nie mając innego wyjścia. Początkowo biznes nie przynosi dużych dochodów, ale z biegiem czasu Adam przynosi do domu coraz więcej gotówki. 32-latka oraz jej matka sądzą, że może sypiać z klientkami. Ten wszystkiemu zaprzecza, tłumaczy, że przedsiębiorstwo zdobyło renomę, więc zyskuje sporo zleceń. Mimo to żona postanawia sama sprawdzić, jaka jest prawda.