m.tv.pl

Wraz z nowym, jesiennym sezonem "Ukrytej prawdy" pojawią się kolejne ludzkie dramaty i zaskakujące zwroty akcji. Przedstawione w odcinkach historie często mają wzruszające, ale też szokujące finały. W scenariuszach pojawią się zdrady, kłamstwa, nienawiść oraz niespodziewane rozstrzygnięcia. 30-letni Mikołaj wraca do domu i zastaje swoją żonę Kasię nieprzytomną na podłodze, a w łóżeczku płacze ich 6-miesięczny syn. Matka kobiety, Dorota, ma pretensje do Mikołaja. Uważa, że to przez niego córka targnęła się na swoje życie, gdyż ten traktuje dom jak hotel. Teściowa wprowadza się do małżeństwa, żeby pomóc córce, gdy ta wróci ze szpitala. Mikołaj mówi koledze z pracy o sytuacji w domu. Przyjaciel nie rozumie, czemu ten nie rozwiedzie się z żoną, skoro jej nie kocha. Mężczyzna jest jednak wygodnicki - teściowa ma dużo pieniędzy, więc niczego mu nie brakuje. Niebawem Mikołaj podrywa kolejną kochankę, Weronikę. Pewnego dnia jego przełożony wzywa go na rozmowę i puszcza mu nagranie, na którym pracownik źle się o nim wyraża. Dyrektor zwalnia męża Kasi w trybie dyscyplinarnym. Tymczasem kochanka Mikołaja mówi mu, że jest w ciąży. Ten załatwia Weronice leki na aborcję, które niemal siłą wciska jej do gardła, a potem zrywa z nią kontakt. Kilka dni później, gdy mężczyzna przychodzi do domu, widzi zapłakaną Kasię. Żona pokazuje mu nagranie, na którym widać jego i kochankę w łóżku.