m.tv.pl

Kamery odwiedzają wyjątkową klinikę medycyny estetycznej, gdzie lekarze angażują się w swoją pracę, stosują nowatorskie metody leczenia i korzystają z nowoczesnego sprzętu. Tym razem specjaliści z tej niezwykłej placówki zajmują się z osobami, które w innych okolicznościach nie miałyby odwagi lub możliwości skorzystać z profesjonalnej pomocy. To ofiary rozmaitych chorób i przypadłości, każdego dnia zmagające się z kompleksami i niską samooceną. Dla wszystkich uczestników udział w programie to niespodzianka - za zgłoszenie odpowiedzialni są nie oni sami, ale ich bliscy, którzy chcieli dać im szansę na wymarzoną metamorfozę. Widzowie nie tylko będą mogli śledzić losy bohaterów, ale przy okazji odkryją też sekrety medycyny estetycznej i dowiedzą się, jak w prosty sposób odmienić całe swoje życie. 44-letnia Anna Siercha została zgłoszona do programu przez córkę Karolinę, która w ten sposób chciała podziękować za lata wparcia w walce z chorobą kręgosłupa. Ania miała wskazanie nie tylko estetyczne, ale także medyczne do wykonania zabiegu korekcji opadających powiek. Zabieg przywróci im naturalne położenie oraz kształt i jest przeprowadzany z użyciem znieczulenia miejscowego. Cięcia prowadzone są w fizjologicznych bruzdach tak, aby powstałe blizny pooperacyjne były zupełnie niewidoczne. Ania opisała zabieg jako zupełnie bezbolesny i bezproblemowy, a efekty jako spektakularne.