m.tv.pl

Kierowcy holowników i lawet jako pierwsi pojawiają się na miejscu wypadku, dzięki nim usuwane są auta blokujące przejazd czy stwarzające zagrożenie poprzez nieprawidłowe zaparkowanie. Widzowie poznają kulisy zawodu, w którym trzeba być gotowym do pracy przez całą dobę. Wracając z akcji, Jacek z pomocy drogowej w Wałbrzychu dostaje kolejne wezwanie. Musi wyciągnąć hyundaia z pola ziemniaków. Zadanie utrudni fakt, że kluczyki zostały zatrzaśnięte w aucie. Marek i Rysiek ze Starogardu Gdańskiego największym holownikiem wyruszą po ciężarówkę do Gdyni. Po powrocie przeładują ciągnik siodłowy na mniejszy holownik i odwiozą go do Nowej Soli. Kuba z Zakopanego będzie wyciągał zawieszonego na zboczu suv-a. Ekipa z Lublina zajmie się usunięciem ciężarówki z przejścia dla pieszych. Pneumatyczny system hamulcowy sprawi, że siłowniki trzeba będzie odkręcić ręcznie.