m.tv.pl

Wraz z nowym, jesiennym sezonem "Ukrytej prawdy" pojawią się kolejne ludzkie dramaty i zaskakujące zwroty akcji. Przedstawione w odcinkach historie często mają wzruszające, ale też szokujące finały. W scenariuszach pojawią się zdrady, kłamstwa, nienawiść oraz niespodziewane rozstrzygnięcia. Przed dziesięcioma laty zaginęła 17-letnia córka Eli, Zosia. Do zniknięcia doszło, gdy partner, 29-letni Olek, odwoził ją do domu. Nagle ktoś zepchnął ich autem z drogi. Kiedy kierowca odzyskał przytomność, miał poważny uraz głowy. Z kolei siedzenie pasażera było puste. Ojciec dziewczyny ze stresu zmarł na zawał. Olek po latach pragnie ułożyć sobie życie z nową wybranką. Tymczasem w 10. rocznicę Ela wygłasza apel, że nadal czeka na powrót córki. Po kilku dniach otrzymuje wiadomość od... Zosi. 29-latek studzi emocje - ktoś próbuje wykorzystać Elę. Jakby na potwierdzenie tych słów w następnym SMS-ie znajduje się prośba o pieniądze. Policja ustala, że autorem wiadomości jest kolega 17-latki z liceum, Damian, który potrzebował gotówki na narkotyki. Był już przesłuchiwany, ponieważ ktoś widział go pijanego w pobliżu miejsca, gdzie znaleziono Olka. Damian w końcu decyduje się zeznawać. Na imprezie, z której wracali nastolatkowie, dziewczyna zamierzała zakończyć swój związek.